001 4

 

Dzięki uprzejmości Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej publikujemy tekst Piotra Tarczyńskiego przedstawiający niezwykłą historię ukazującą fragment batowskiego dziedzictwa. Jeżeli ktoś z Państwa rozpazna którąs z postaci na zdjęciu prosimy o kontakt z MOKSiR Chełmek.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
33 846 12 96

Materiał pochodzi ze strony Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej

https://www.muzeumpamieci.pl/rodzina-rozpoznala-jednego-z-mezczyzn-na-zdjeciu-sprzed-wojny/?fbclid=IwAR19Uyp26oeiTO7-ISh-7SX5J363em_g5a6Do4WuJtELfcAe_YI56YAgrzQ

 

Rodzina rozpoznała jednego z mężczyzn na zdjęciu sprzed wojny.

W lutym umieściliśmy na naszej stronie internetowej informację o fotografii z fabryki Baty w Chełmku z prośbą o identyfikację osób na niej uwiecznionych. Do poszukiwań włączyły się media. Efekt? Pierwszy z prawej w drugim rzędzie to Bolesław Chylaszek.

Na odbitce widać kolumnę mężczyzn idących trójkami – uczestników obchodów Święta Konstytucji 3 maja 1934 r. w fabryce Baty w Chełmku.

Bez nazwy 12

Niedługo po ukazaniu się informacji mieszkający w Oświęcimiu Marian Chylaszek odebrał w mediach społecznościowych wiadomość ze zdjęciem. Wysłała ją córka Mariana – Małgorzata mieszkająca w Bondy na przedmieściach Paryża.

– Tato, czy to nie jest mój dziadek? – zapytała.

– Byłem bardzo zaskoczony. Zapytałem – skąd ty to masz? – relacjonuje pan Marian. Nigdy wcześniej nie widział tej fotografii.

– Jest na wiadomościach z Oświęcimia – odpowiedziała. Informację o poszukiwaniach zamieściła na swojej stronie internetowej również redakcja Faktów Oświęcim.

Marian Chylaszek sięgnął po dokumenty i archiwalne zdjęcia rodzinne. Zaczął porównywać. Tak, to musi być ojciec Bolesław – stwierdził. Zadzwonił z wiadomością do Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Chełmku. Jego dyrektor Waldemar Rudyk skontaktował się z kolei z Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej. Efektem było spotkanie w MPMZO Mariana Chylaszka z pracownikami muzeum – kustoszem Zbigniewem Mazurem, Joanną Cebulską i Piotrem Tarczyńskim oraz przedstawicielami MOKSiR-u: dyrektorem Waldemarem Rudykiem, Moniką Madejczyk, Martyną Paluchiewicz-Łabaj i Pawłem Waligórą.

Bolesław Chylaszek urodził się 14 września 1903 r. w Bobrku. Tam też chodził do szkoły powszechnej. Jako dorosły mężczyzna starał się o przyjęcie do jednej z kopalń. Po powołaniu do wojska trafił do jednostki Korpusu Ochrony Pogranicza w Hrubieszowie. Po zakończeniu służby zaczął pracę w fabryce Baty w Chełmku. 3 maja 1934 r. został uwieczniony z kolegami pracującymi razem z nim w zakładzie. Okazją do świętowania były obchody Święta Konstytucji 3 Maja i poświęcenie fabryki. W tygodniu pracował, a w niedziele pływał łódką przez Wisłę do Dworów, gdzie kolega poznał go z przyszłą żoną Anną. Pobrali się w 1938 r.

Po wybuchu II wojny światowej w 1939 r. został skierowany do jednostki KOP w Hrubieszowie. Na miejscu nikogo już nie zastał. Z kolegą wrócił na piechotę do Krakowa. Szli tylko w nocy. Później wznowił pracę w fabryce Baty będącej już w zarządzie niemieckiego okupanta. W 1941 r. został wysłany przez Niemców na roboty przymusowe. Trafił do Zwickau. Jak opowiada Marian Chylaszek, po wyzwoleniu w 1945 r. Amerykanie i Kanadyjczycy namawiali ojca, by płynął do Ameryki. Wybrał powrót do domu. Z Zwickau do Krakowa jest ponad 600 km. Jechał na rowerze dwa tygodnie. Później do emerytury pracował w Zakładach Chemicznych Oświęcim. Zmarł 13 września 1977 r. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Oświęcimiu.

Marian Chylaszek urodził się w 1948 r. uczył się w szkole zawodowej przy zakładach chemicznych i tam znalazł zatrudnienie. Po wyjściu z wojska rozpoczął naukę w technikum przy nieistniejących od lat Oświęcimskich Zakładach Naprawy Samochodów. Później jako dyspozytor pracował w Wojewódzkiej Spółdzielni Transportu Wiejskiego. Po jej rozpadzie trafił do Simechu, gdzie dopracował do emerytury. Interesuje się historią, przez lata jako fotoamator zrobił tysiące zdjęć. Przygodę z fotografią zaczynał od aparatu Druh. Chodził też na kółko fotograficzne do ZDK do Henryka Lehnerta. Obecnie często można go spotkać w plenerze. Dba bowiem o kondycję fizyczną i regularnie biega.

W opowieściach rodzinnych Mariana Chylaszka znalazł się jeszcze jeden ciekawy wątek. Światowy.

– Jeden z moich wnuków Sebastian trenował w młodości piłkę nożną. On grał na skrzydle, a Kylian Mbappe był napastnikiem. Ich trenerem był ojciec Kyliana – wspomina. Miał okazję obserwować te treningi. Sebastian ze względu na kontuzję musiał pożegnać się z myślą o grze zawodowej. Natomiast urodzony w 1998 r. i wychowany w Bondy Kylian Mbappe został reprezentantem Francji w piłce nożnej. Podczas przegranego przez Polskę 3:1 meczu na mistrzostwach świata w Katarze w 2022 r. strzelił polskiej reprezentacji dwa gole. Uważany za jednego z najlepszych napastników na świecie Mbappe obecnie gra w klubie Paris Saint-Germain. Jego roczne zarobki szacowane są na 72 mln euro.

Po spotkaniu Marian Chylaszek udostępnił odnalezione fotografie i dokumenty do skopiowania przez muzeum. Tym samym staną się kolejnym ważnym elementem historii mieszkańców ziemi oświęcimskiej.

Czy uda się poznać tożsamość, losy i krewnych jeszcze któregoś z mężczyzn zatrzymanych w kadrze 3 maja 1934 r.?

Bez nazwy 2uBez nazwy uu2

gg

Bez nazwygg 2

Bez ndfdazwy 3Bez nazwcjy 4