Miejski Ośrodek kultury Sportu i Rekreacji w Chełmku
oraz LGD „Dolina Soły” zapraszają na wydarzenie z cyklu
"Słowa, dźwięki, obrazy – spotkania ze sztuką"
Magdalena Karłowicz. "Terytoria" - wystawa rzeźb i obiektów
Krzysztof Siwczyk - spektakl poetycko muzyczny
14 czerwca 2019 godz.19.00
Galeria Epicentrum
MOKSiR w Chełmku
Magdalena Karłowicz
Absolwentka Państwowego Liceum Plastycznego im. W. Gersona w Warszawie oraz Uniwersytetu M. Kopernika w Toruniu, Wydziału Sztuk Pięknych – Kierunku Rzeźba. Dyplom z wyróżnieniem w 2004 r. w pracowni prof. Macieja Szańkowskiego.
Uczestniczka kilkudziesięciu wystaw zborowych, indywidualnych, plenerów, sympozjów,
aukcji i targów sztuki.
Wystawiała m.in. w galeriach Częstochowy, Białej Podlaskiej, Lubaczowa, Łodzi, Radzymina, Ostrowca Świętokrzyskiego, Szczecina, Wołomina, Warszawy, Wiednia.
„Myślałem, ze nie zobaczę już rzeźby – z jej bryłą i antybryłą, czyli przestrzenią zawartą w dziele – z dotykalnym smakiem szorstkiego ciężaru materii jak faktura w dziele malarskim, z przemyślaną i jakże znaczącą, a zarazem prostą zwykłością formy.
Tę radość sprawiły mi prace Magdaleny Karłowicz – niecodzienne, wartościowe objawienie w czasie dominującego ( w najlepszym razie) nihilizmu wartości, w którym zapominamy , że trwamy w tradycji kultury europejskiej i że w niej, w trudzie wieków wykuwały się wartości, wszelkie wartości. Artystka podchodzi z szacunkiem do materiału, tworzywa. Wie, ze na to by ukazać miłość do materiału trzeba go lekko naruszyć, odsłonić właściwą mu strukturę, ale pozostawić w jego esencjonalnym, niepowtarzalnym istnieniu.
Magdalena Karłowicz ma wyczucie na ile należy i można ingerować w materię dzieła sztuki w celu uzyskania jego upragnionej ekspresji, funkcji znaczeniowych, by uzyskać siłę zamierzonego przekazu, a zarazem nie stracić tego , co jest materialnością pracy, jej jakością konieczną. Bo ta forma coś, a nawet wiele mówi. Jest dramatem istnienia rozdartego, pękniętego, przełamanego, podległego destrukcji, ale zarazem utrzymującego swą całość, integralność. Nawet jeśli to jest bardzo trudne, wymaga wysiłku myśli i uczuć. Gdy do wyrażenia tego stanu, sensu konieczna jest „męka twórcza” – nieodłączny kompan tego, co było zawsze sztuką – to mamy pewność, po którym stąpamy.”
Wojciech Skrodzki
„Rzeźby Magdalena Karłowicz stanowią rozważania o rozpadzie, przemijaniu, bezradności, niespełnieniu. Opowiadają o potrzebie pojednania, wyjścia z cienia, mroku, wydobycia się z depresji, szoku. Jej szczeliny, rozpadliny mają w sobie delikatność i siłę. Sugerują potrzebę zamyślenia się nad sprawami ostatecznymi, ale jednocześnie nasuwają skojarzenia z nowym spojrzeniem na sens życia, odkrywaniem jego radosnych i szczęśliwych terytoriów”
Jerzy Brukwicki
„Twórczość Magdaleny Karłowicz, paradoksalnie jest zaprzeczeniem tego co tradycyjnie kojarzy się z rzeźbą – wykutej dłutem w kamieniu ponadczasowej trwałości pomników, które uzurpują sobie prawo do wieczności. Znaczna część jej najważniejszych realizacji powstaje po postu z piasku, a mimo to zawierają w sobie zarówno kruchość, jak i siłę, łącząc ulotność materiału z powagą formy. Na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie monumentalnych i ciężkich bloków kamienia czy też kruszących się betonowych płyt, spojonych klamrami pordzewiałych zbrojeń. Przy bliższym spotkaniu okazują się efemeryczne i ulotne, jak usypane z piasku sny o potędze. … Uformowane z ulotnego i delikatnego tworzywa, po babsku szyte i cerowane, nieudolnie szczepiane, związywane, spajane ciężkimi klamrami, symbolizują nasze kurczowe i daremne trzymanie się marzeń o nieśmiertelności.”
Małgorzata Nikolska